Piękny, gęsty i wypielęgnowany trawnik, to ozdoba każdego ogrodu. By wiosną znów mógł zachwycać, trzeba o niego zadbać jesienią. I to niezależnie od tego, czy jest siany, czy kładziony z rolki.
Bardzo często zapominamy, że trawnik poza pielęgnacją wiosną i latem wymaga także przygotowań do zimy. Bez kilku podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych wiosną zamiast bujnej trawy możemy mieć w ogrodzie pojedyncze kępki trawy.
Pielęgnacja i koszenie
Pod koniec lata, gdy trawa rośnie zdecydowanie wolniej, a nierzadko jest wręcz podeschnięta po letnich upałach, wiele osób rezygnuje z koszenia. To błąd. Trawa regularnie przycinana szybciej i łatwiej się rozkrzewia. Co prawda we wrześniu i październiku przyrosty nie są zbyt duże, ale koszenie powinno się wykonywać regularnie aż do przymrozków. Natomiast już pod koniec sierpnia warto zmienić wysokość, na którą przycinana jest trawa. Aż do listopada można ciąć na około 5-6 cm, jednak ostatnie przedzimowe koszenie powinno być nie wyższe niż 2-3 cm dzięki czemu trawa lepiej zniesie mrozy. Nisko przycięte źdźbła, to także mniej gnijących resztek roślinnych, które mogą uszkadzać rośliny.
Po ostatnim koszeniu powinno się także bardzo dokładnie zgrabić powierzchnię trawnika grabiami o ostro zakończonych zębach. Usunie to nie tylko wszystkie zanieczyszczenia i martwe źdźbła, ale przede wszystkim napowietrzy bryłę korzeniową. Zaniedbanie tych zabiegów może doprowadzić do bardzo groźnej choroby, jaką jest pleśń śniegowa – pod szczelną pokrywą śnieżną rozwijają się bakterie beztlenowe, dla których idealną pożywką są gnijące resztki roślinne.
Nawożenie
Jednym z podstawowych zabiegów jesiennych jest nawożenie. Najlepiej jest je przeprowadzić na przełomie sierpnia i września, a ostatecznym terminem jest połowa września. Co bardzo istotne do tego użyźniania nie wolno stosować zwykłych nawozów, a jedynie specjalnie do tego przeznaczonych zimowych. Mieszanki jesienne mają bardzo ograniczoną ilość azotu w składzie, a niektóre są zupełnie go pozbawione. To bardzo ważne, ponieważ azot powoduje silniejszy wzrost części zielonych, natomiast przed zimą trzeba przede wszystkim zadbać o bryłę korzeniową. Dlatego najważniejsze w tym okresie jest przede wszystkim dostarczenie potasu i fosforu. Potas odgrywa bardzo ważną rolę w stymulacji systemu ochronnego roślin i ułatwia przetrwanie im warunków stresowych. „Bez odpowiednio wysokich dawek potasu trawy nie będą w stanie przetrwać ostrych mrozów. Nie mniej ważny w zabezpieczeniu roślin jest fosfor. Przede wszystkim powoduje on mocny wzrost systemu korzeniowego. Dzięki temu roślina może zgromadzić więcej składników odżywczych. Silny system korzeniowy pozwala także trawom czerpać wodę z głębszych pokładów gleby, co jest szczególnie istotne w czasie mroźnych zim, gdy ziemia jest mocno przesuszona.” – czytamy na stronie http://www.sklepogrodniczy.pl/
Nawozy zimowe można kupić w większych sklepach ogrodniczych lub centrach handlowych. Ich rodzaj i dawkowanie powinno być dostosowane do gatunku lub mieszanek traw, jakie znajdują się na trawniku.{jcomments off}