Nasza mała ojczyzna – Chwaszczyno.

 

 

Tytuł może zbyt patetyczny ale myślę, że najlepiej oddający wyjątkowość naszej miejscowości. Mimo, że jesteśmy wsią mamy zameldowanych ponad 3300 mieszkańców (najmniejsze miasto nie ma nawet 1000 mieszkańców) i sporo jeszcze niezameldowanych oraz dopiero budujących się osób. Daje nam to ogromną różnorodność pod prawie każdym względem. Zaczynając od zasobności portfela, wykształcenia, po wszelakiego rodzaju indywidualne umiejętności.

 

O Chwaszczynie nieraz słychać wiele kilometrów od naszego zamieszkania. Są u nas organizacje, które promują naszą regionalną kulturę. Wystarczy wymienić Koło Gospodyń Wiejskich i ich dokonania. Poza zdobywaniem wysokich miejsc na konkursach wojewódzkich, słychać o nich było ostatnio chociażby w Licheniu, czy też w Lubochni na festiwalu masła. Widać nas również dzięki chórowi „Strzelenka”, większości wywodzącemu się z muzyków z sąsiedniego Tuchomia ale dyrygowanego przez Chwaszczynianina, który z zespołem bardzo aktywnie włącza się w działalność kulturową i religijną naszego regionu i parafii w Chwaszczynie.

Nasza miejscowość widoczna jest mocno poprzez sport. Chyba każdy u nas słyszał o wielkim i niespotykanym w naszej gminie sukcesie piłkarskim KS Chwaszczyno, który w tym roku awansował do III Ligi Bałtyckiej i jako beniaminek świetnie sobie w niej radzi. Wieloma sukcesami potwierdzonymi medalami może również pochwalić się KS Gokken, który trenując mistrzów karate zrzesza już ponad 300 członków i jest widoczny daleko po za granice województwa jak i też kraju (np. wysokie miejsca w tym roku na Grand Prix Hradec Kralove w Czechach). W tym roku również międzynarodowe sukcesy sportowe zdobyła nasza mieszkanka Magdalena Miller, która zdobyła brązowy medal Pucharu Europy Judo w Kownie na Litwie.

Pewnie to nie wszystkie sukcesy naszych sportowców ale na pewno najbardziej widoczne i w ostatnim okresie zapamiętane.
Chwaszczyno jest też miejscem przedsiębiorczych ludzi. Według rejestru Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej jest u nas zarejestrowanych 440 działalności gospodarczych. Jest też u nas sporo dużych firm. Niektórych logo można zobaczyć w najdalszych zakątkach Polski.

Czasem się zastanawiam, czy jest druga taka przedsiębiorcza wieś, mająca dodatkowo tyle sukcesów sportowo-kulturalnych?
Nasza miejscowość posiada dwa portale informacyjne, co dla niektórych na początku może było nawet niezrozumiałe ale ja wciąż uważam że potrzebne, bo jest to na pewno motywujące dla obydwu, do jak najlepszego informowania o wszystkim mieszkańców i większego pluralizmu. Dodatkowo Chwaszczyno.pl w ubiegłym roku było uznane za najlepszą stronę internetową sołectwa w Polsce, co też przysłużyło się promocji naszego regionu.

Dzieje się u nas wiele. Widać to choćby po ilości artykułów na stronie Chwaszczyno.pl, gdzie przez 4 lata uzbierało się ich ponad 1600, co daje średnio więcej niż jedna publikacja dziennie. Dla niektórych to może nie dużo ale przypomnę, że piszemy o wsi. Dla niektórych sypialnia trójmiasta, a dla mnie jednak coś dużo więcej.

Czy czytając powyższe wciąż pasuje do nas cytat z Wikipedii „Chwaszczyno stanowi lokalny węzeł drogowy”? Dla wielu osób wciąż jesteśmy tylko tym rondem, przez które przejeżdżają udając się na Kaszuby. Na szczęście to się zmienia i choćby dzięki wymienionym wyżej organizacjom i osobom indywidualnym jesteśmy coraz szerzej rozpoznawalni.

Pisząc o „małej ojczyźnie” miałem na myśli też inne nasze cechy. Nie zawsze godne pochwały ale chyba jednak nierozłączne w kilkutysięcznej społeczności. Trochę to przypomina Polskę w pigułce. Chodzi o podziały, które szczególnie uwidaczniają się w okresie wyborów. Nie ma co się na to oburzać, bo to wszędzie występuje, gdzie pojawiają się różnice zdań, czy sprzeczne interesy. Przy wszelkiego rodzaju animozjach, różnicach podejść do różnych spraw, których nie da się zlikwidować może warto starać się je zminimalizować, właśnie w okresie wyborów. Chyba każdemu z nas zależy, aby w Chwaszczynie działo się jak najlepiej, by pieniądze płacone przez nas w podatkach wracały do nas w jak największej ilości. Żadne propagandowe foldery nie zmienią rzeczywistości – jest u nas za niski poziom inwestycji. Nie będę pisał czego nam brakuje, bo wystarczy, że wyjrzymy przez okno i każdy wymieni co najmniej kilka rzeczy w okolicy.

Nie mówmy co on/ona zrobił/a dla naszej miejscowości, tylko odpowiedzmy sobie na pytanie: Co JA mogę zrobić? Moja odpowiedź na listopad to pójść do wyborów 16 listopada i pokazać, że obchodzi nas Chwaszczyno. Nie musisz być nawet tu zameldowany – wystarczy, że tu mieszkasz! Wybory samorządowe w tym roku są wyjątkowe, ponieważ pierwszy raz w historii głosujemy na konkretne osoby, nie na listy komitetów wyborczych, czy partii. Tym razem każdy głos jest cenny. Może okazać się, że komuś zabraknie dosłownie jednego. W nowej ordynacji wyborczej dla nas lepsze jest to, że są zagwarantowane dwa miejsca w Radzie Miejskiej dla Chwaszczyna ale pamiętajmy, że też głosujemy m.in. na radnych do Powiatu Kartuskiego oraz na Burmistrza Gminy Żukowo.

Idźmy 16 listopada do wyborów i wybierzmy świadomie. Tak jak nasi sportowcy, którzy osiągnęli wysokie wyniki my miejmy też swój wspólny sukces w wysokiej frekwencji – pokażmy, że jesteśmy ludźmi dojrzałymi i świadomymi swoich praw.

 

Michał Witt

 

Artykuł pochodzi z listopadowego numeru gazety Chwaszczyno.pl

 gazeta-chwaszczyno-pl-11-2014-strona001

 

Skomentuj

Użytkownicy serwisu publikują swoje komentarze wyłącznie na własną odpowiedzialność. Portal Chwaszczyno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść umieszczoną na łamach serwisu przez użytkowników. Drogi czytelniku szanuj innych opinie. Bądź odpowiedzialny za własne słowa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.