Piękny i zadbany ogród, budzi podziw, a czasem nawet zazdrość. Jednak niewiele osób zdaje sobie sprawę, jak dużo pracy trzeba włożyć, żeby uzyskać dobre efekty. By ułatwić pielęgnację ogrodu warto jest go odpowiednio zaplanować, tak by jego pielęgnacja wymagała, jak najmniej wysiłku.
Dobrze rozplanowany ogród, obsadzony odpowiednimi roślinami jest prawie bezobsługowy. Oczywiście nadal będzie wymagał zabiegów pielęgnacyjnych, ale można je znacznie ograniczyć. Wystarczy jedynie co pewien czas odchwaścić rabaty, przyciąć krzewy i drzewka oraz skosić trawnik. Oczywiście o ile nie zaplanujemy systemu nawadniającego trzeba jeszcze systematycznie podlewać, jednak i tu mogą nam pomóc odpowiednio dobrane rośliny, które pomogą zatrzymać wilgoć w ziemi.
Po pierwsze umiar!
Na początku wiele osób ulega pokusie, by szybko, najlepiej w ciągu kilku miesięcy osiągnąć bujną zieleń pod domem. Sadzą dużo, często duże rośliny i krzewy, które po kilku latach zaczynają dominować na rabatach. W ogrodzie najbardziej liczy się cierpliwość oraz dokładne planowanie. Każda roślina wymaga określonych warunków, tak glebowych, jak i słonecznych. Przed doborem roślin trzeba więc dokładnie przestudiować ich wymagania. Obok kwasolubnych iglaków z całą pewnością nie będzie dobrze rosła róża, która woli ziemię zasadową. Jeśli w ogrodzie ma się znajdować rabata z krzewami lubiącymi kwaśną ziemię, trzeba obok nich nasadzać rośliny o podobnych upodobaniach – azalie, geranium, wrzosy, rudbekie.
Na wszystkich rabatach rośliny sadzimy stosunkowo rzadko (rozrosną się w ciągu sezonu, a wieloletnie w ciągu kilku lat). Każdą nasadzoną roślinę powinno się dokładnie opisać. Dobrze sprawdzają się plastikowe lub drewniane tablice informacyjne, na których poza nazwą warto zaznaczyć podstawowe zabiegi pielęgnacyjne – okres kwitnienia, rodzaj i termin cięcia. Takie informacje bardzo ułatwiają pracę w ogrodzie, bo wbrew pozorom trudno jest spamiętać wszystkie wymagania roślin.
Walka z chwastami i inne zabiegi pielęgnacyjne
Systematyczne odchwaszczanie w sezonie letnim potrafi dać w kość każdemu ogrodnikowi amatorowi, szczególnie gdy rabat jest sporo. Można jednak zminimalizować wyrastanie chwastów. Wystarczy wolne przestrzenie między roślinami wysypać korą lub drobnymi kamykami. Zacienią one glebę, dzięki czemu chwasty nie będą miały dostępu słońca. Dodatkowo warstwa kory lub kamieni spowolni parowanie wody, dzięki czemu nie będzie konieczne aż tak częste podlewanie. Kora ma jeszcze jedną zaletę – z czasem rozkłada się w ziemi, poprawiając jej strukturę. W walce z chwastami oraz nadmiernym przesuszaniem gleby świetnym sprzymierzeńcem są także rośliny zadarniające (iberis, żagwin, smagliczka) lub rozchodniki.
Najwygodniej jest stosować nawozy długodziałające. Każda z roślin wymaga nawożenia, jednak wiele odmian i gatunków ma różne potrzeby odżywiania. Najlepiej jest więc stosować nawozy o przedłużonym działaniu. Uniknie się dzięki temu mieszania przy każdym podlewaniu nawozu tylko dla kilku roślin.{jcomments off}