Mimo pozytywnych nastrojów i niemal 100% pewności przedstawicieli Rady Miejskiej w Żukowie, że uda się pozyskać pieniądze z Funduszy Europejskich na budowę kanalizacji na terenie gminy Żukowo, nie udało się uzyskać wystarczającej liczby punktów w przedstawionym projekcie na jego realizację. Ziściły się pesymistyczne spekulacje.
1 lutego 2017 r. na spotkaniu z mieszkańcami Chwaszczyna Burmistrz Gminy Żukowo przedstawił wykaz planowanych prac i inwestycji na terenie naszej miejscowości. Wśród nich było złożenie wniosku o uzyskanie dofinansowania ze środków Unii Europejskiej na budowę kanalizacji sanitarnej w rejonie ulicy Żeromskiego, Asnyka, Jana Pawła II, budowę sieci wodociągowej w rejonie ulicy Polnej oraz stacji podnoszenia ciśnienia wody na ujęciu wody w Chwaszczynie.
24 lutego podczas XXXV Sesji Rady Miejskiej w Żukowie podjęto uchwałę dotyczącą m.in. zmiany nazwy projektu pn. „Gdański projekt wodno-ściekowy etap IV – poprawa gospodarki wodno-ściekowej na terenie Aglomeracji Gdańsk (zakres Gminy Żukowo)” na „Uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej na terenie Gminy Żukowo etap I”.
Uchwała dotyczyła również udzielenia upoważnienia Spółce Komunalnej Żukowo Sp. z o.o. w Żukowie, która działa w imieniu Gminy Żukowo, do złożenia wniosku o dofinansowanie zadania, przyjęcia do realizacji określonego w studium wykonalności przedsięwzięcia oraz akceptacji złożonych w nim planów taryfowych.
Koszt całkowity inwestycji opiewał na kwotę 87 450 167,99 zł, z czego 45 483 166,00 zł miało podlegać dofinansowaniu. Decyzja Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej miała zapaść w wakacje.
Zgodnie z pkt. 73 Regulaminu konkursu nr POIiŚ.2.3/3/2016 NFOŚiGW 4 sierpnia opublikował zaakceptowane przez Ministerstwo Środowiska listy rankingowe projektów, w wyniku których projekt gminy Żukowo znalazł się na 31. miejscu z 45. pozycji. Żukowski wniosek otrzymał 28 pkt., a w trybie podstawowym będą realizowane projekty, które uzyskały 29 oczek.
Dofinansowanie uzyskają zatem 24 podmioty i prawdopodobnie 6 kolejnych (6 z nich warunkowo w wyniku uzyskania tej samej liczby punktów). Tym samym gminny projekt dotyczący gospodarki wodno-ściekowej znalazł się na liście rezerwowej na pozycji 31., ex aequo z dwunastoma innymi podmiotami. Mało realne, aby wniosek o dofinansowanie uporządkowania gospodarki wodno-ściekowej w gminie Żukowo został zrealizowany.
Czy pomimo fiaska na poziomie starań o unijne dofinansowanie gmina Żukowo zrealizuje cele przedstawione mieszkańcom Chwaszczyna na początku roku? Zapewnienia o budowie kanalizacji dostali także mieszkańcy Tuchomia, Miszewa czy Pępowa. Całkowity koszt inwestycji miał wynieść prawie 90 mln zł, z czego niemal połowę miała na projekt przeznaczyć gmina Żukowo. Oznacza to, że w budżecie zarezerwowano środki na powyższy cel. Czy przedstawiciele gminy Żukowo wzięli pod uwagę ewentualne niepowodzenie w konkursie i przygotowali przysłowiowy „plan B”?
Na budowę kanalizacji mieszkańcy Chwaszczyna, Tuchomia i gminy Żukowo czekają od dawna. Co roku są mamieni zapewnieniami żukowskich włodarzy o kolejnych planach i inwestycjach w tym zakresie. O bierności w kwestiach związanych z gospodarką wodno-kanalizacyjną pisaliśmy w artykule „IV miejsce pod względem dynamiki rozwoju w Polsce. A kanalizacji i dróg wciąż brakuje” (ukazał się w ubiegłym numerze bezpłatnej gazetki Chwaszczyno.pl), w którym zaznaczyliśmy, że procent skanalizowania gminy Żukowo (ok. 30 %) jest ułamkiem w porównaniu do sąsiednich gmin (np. Przodkowo – ok. 90 %).
Jeśli zapowiedziana budowa kanalizacji nie ruszy, znowu „prześpimy” kolejny rok (a na to się zapowiada…). W tym momencie warto przypomnieć trafny komentarz naszego Czytelnika. – Patrząc, jak dobrze na tym polu wypadają sąsiednie gminy (Przodkowo, Szemud) zaangażowanie naszych radnych i władz samorządowych w tej kwestii wygląda mizernie – tłumaczy kwestię strategii gminy Żukowo z zaangażowania na rzecz budowy kanalizacji mieszkaniec Chwaszczyna – Tracimy bezpowrotnie szanse na wykorzystanie ostatnich środków unijnych na realizację takich zamierzeń, a temat jest podnoszony tylko przy okazji kolejnych wyborów samorządowych – dodaje.