Chwaszczynianie zatrzymani. Uciekali przed patrolem policji

W nocy z soboty na niedzielę w Gdańsku czterech mężczyzn nie zatrzymało się do policyjnej kontroli i uciekało volkswagenem golfem przed policją. Mężczyźni próbowali staranować blokadę policyjną. Funkcjonariusze przestrzelili w samochodzie opony. Jak informuje Radio Gdańsk, trzej zatrzymani są mieszkańcami Chwaszczyna.

Jak relacjonuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku podkom. Aleksandra Siewert, na łamach portalu trójmiasto.pl, przed północą nieopodal skrzyżowania al. Grunwaldzkiej i ul. Do Studzienki we Wrzeszczu, policja próbowała zatrzymać kierującego samochodem marki volkswagen golf. Na widok funkcjonariuszy kierowca ominął kontrolę drogową i zaczął uciekać. W pojeździe było także trzech pasażerów.

Nieopodal Parku Naukowo-Technologicznego uciekinierzy próbowali staranować jedną z policyjnych blokad. Ta sytuacja zmusiła funkcjonariuszy do oddania strzałów w opony samochodu. Kierowca golfa z przestrzelonymi oponami ominął blokadę i dojechał aż do ronda de la Salle. Tam mężczyźni porzucili pojazd i rzucili się do ucieczki. Jednak jeden z nich powrócił do samochodu i kilkaset metrów przejechał ulicą Słowackiego, gdzie porzucił auto i uciekł do lasu. Pozostali zostali zatrzymani.

Uciekinierzy prawdopodobnie mieli przy sobie narkotyki. Wykażą to badania laboratoryjne. Kierowca był pod wpływem alkoholu – alkomat pokazał 0,2 promila w wydychanym powietrzu.

Zatrzymani przebywają w areszcie i czekają na przesłuchanie. Są to osoby w wieku 18-25 lat. Jak podaje Radio Gdańsk, są to mieszkańcy Chwaszczyna. Kierowcy golfa grozi kara pozbawienia wolności do lat 10. Jeden z uciekinierów jest nadal poszukiwany.

 

Opracowanie na podstawie:
trojmiasto.pl
radiogdansk.pl

 

Skomentuj

Użytkownicy serwisu publikują swoje komentarze wyłącznie na własną odpowiedzialność. Portal Chwaszczyno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść umieszczoną na łamach serwisu przez użytkowników. Drogi czytelniku szanuj innych opinie. Bądź odpowiedzialny za własne słowa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.