Ankiety dotyczące Obwodnicy Metropolitalnej Trójmiasta unieważnione.

Jak podaje gazeta „Dziennik Bałtycki” unieważnione zostały wszystkie ankiety złożone w urnie w Urzędzie Gminy w Żukowie, dotyczące wyboru wariantu przebiegu Obwodnicy Metropolitalnej Trójmiasta w Miszewie.  W związku z tym do 20 lutego przedłużono termin składania ankiet o wyborze wariantu OMT dla okolic Miszewa.

Urnę, zawierającą wypełnione ankiety, z żukowskiego urzędu zabrano w środę wieczorem. Stało się tak, gdyż GDDKiA powzięła podejrzenia co do rzetelności zbierania ankiet.

Rzecznik GDDKiA w Gdańsku nie chciał jednak wyjaśnić, skąd wzięły się wątpliwości.

– To, że na spotkaniu w centrali GDDKiA w Warszawie stwierdziłem, że kilkudziesięciu mieszkańców Banina opowiedziało się za wariantem czerwonym, a miszewianie – za niebieskim, w żadnym stopniu nie naruszyło wiarygodności tego sondażu – uważa burmistrz Jerzy Żurawicz.

– Jestem burmistrzem i chcę wiedzieć, co myślą mieszkańcy.

Informacje te uzyskałem od ludzi, zaś urna była nienaruszona, opieczętowana. Napisałem do GDDKiA protest z żądaniem uwzględnienia złożonych do urny ankiet.

Jak informuje Piotr Michalski, rzecznik GDDKiA, do wszystkich osób, które poprawnie oddały swój głos do urny w Żukowie, wysłano w czwartek pisma informujące o anulowaniu ankiet i możliwości ponownego wyrażenia swojej opinii.

Aby dać szansę wszystkim zainteresowanym wyrażenia stanowiska, a zwłaszcza tym osobom, które już zagłosowały, a ich ankiety zostały odrzucone, GDDKiA wyznaczyła dodatkowe dni wydłużonych dyżurów w oddziale w Gdańsku.

We wtorek 12 lutego, piątek 15 lutego i środę 20 lutego ankiety będzie można zostawiać do godz. 20. GDDKiA wyśle swoich pracowników w piątek 15 lutego do remizy OSP w Baninie, a 19 lutego – do remizy w Miszewie, by tam na miejscu przyjmowali ankiety od mieszkańców. Te dyżury pełnione będą od godz. 15 do 20.

Pytania w ankiecie dotyczą tzw. korekty różowej i niebieskiej. Obie stanowią modyfikację wariantu czerwonego IA, rekomendowanego zarówno przez projektanta, firmę Lafrentz-Polska, jak i przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku – do dalszych opracowań.

Korekty pojawiły się na przełomie 2012 i 2013 roku, gdy po interwencjach miszewskich firm Ashland oraz Hydromega wojewoda dał zielone światło na opracowanie alternatywnego przebiegu OMT na odcinku około 5 km w rejonie Miszewa. Prace te podjęło – na zlecenie firm – gdańskie biuro projektów Neret Macieja Waniewskiego.

Prezentacja wyników tych prac zbiegła się z posiedzeniem Komisji Oceniającej Projekty Inwestycyjne przy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie. Jednak wówczas ich tam nie przedstawiono.

– Spotkanie było poświęcone wyłącznie przedstawieniu stanu prac na etapie studium techniczno-środowiskowo-ekonomicznego – uspokaja Tomasz Szymkowiak, kierownik Referatu Urbanistyki UG w Żukowie, który reprezentował gminę na spotkaniu. – Projektanci przedstawili wszystkie dotychczasowe warianty, analizy finansowe, przyrodnicze, dotyczące ochrony zdrowia.

Gdy drogowcy w centrali GDDKiA zapoznawali się z opracowaniami firmy Lafrentz-Polska, na Pomorzu swoje koncepcje szykowała do prezentacji społeczeństwu firma Neret.

– Naszym zadaniem było, przy zachowaniu normatywnych parametrów dla drogi tej klasy, opracowanie zmiany trasy przebiegu OMT w rejonie Miszewa, przy założeniu jak najmniejszej ingerencji w istniejącą zabudowę, przy zachowaniu interesów osób prywatnych i firm znajdujących się na tym obszarze – wyjaśniał inż. Jarosław Rychcik, projektant z firmy Neret z Gdańska. – Wykonaliśmy dwa warianty – różowy i niebieski. Po analizie wyszło, że nie ma sensu forsowanie wariantu różowego – niewiele zyskujemy. Dlatego rekomendujemy wariant niebieski.

– Droga zostanie poprowadzona polami, mniej będzie wyburzeń, a do tego zachowane zostaną interesy firm zatrudniających mieszkańców i płacących niemałe podatki do gminy – dodaje Maciej Waniewski, właściciel firmy.

We wtorek udali się do Warszawy burmistrz Jerzy Żurawicz z marszałkiem pomorskim Mieczysławem Strukiem, by wyrazić poparcie władz samorządowych dla proponowanych korekt. Wyposażeni w mapy, przedstawiali najnowsze rozwiązania projektantów.

Podczas gdy władze idą po myśli przedsiębiorców, mieszkańcy mają szansę na określenie swojego stanowiska w formie ankiet.

Czynne są dwa punkty:

w Urzędzie Gminy w Żukowie oraz

w siedzibie GDDKiA w Gdańsku.

– Bardzo nam zależy, jako inwestorowi obwodnicy, żeby mieszkańcy wypowiadali się na temat projektowanej zmiany za pomocą ankiet – podkreśla Piotr Michalski, rzecznik gdańskiej GDDKiA. – Zapowiadaliśmy publicznie, że jeżeli większość społeczności lokalnej wypowie się przeciw wariantom opracowanym przez firmę Neret, to nie uwzględnimy tej korekty w dalszych pracach przy Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowym. Tak samo jeśli większość się opowie za zmianami, to ten wariant zostanie poddany takim samym analizom jak pozostałe warianty w dokumentacji projektowej.

Ankietę mogą wypełniać osoby mieszkające w obrębie geodezyjnym Miszewo, Pępowo i Banino lub posiadające w tym rejonie swoje nieruchomości – te dane są sprawdzane przy oddawaniu ankiet. Mieszkańcy nowych osiedli mogą wypełniać i składać ankiety, o ile mają akty własności podpisane z deweloperami.

W ankiecie należy odpowiedzieć na trzy pytania:

Pierwsze dotyczy wyboru konkretnego wariantu – czerwonego IA, korekty różowej lub niebieskiej.

W drugim pytaniu trzeba wybrać uzasadnienie odpowiedzi na pytanie nr 1.

Pytanie trzecie dotyczy ewentualnego zastosowania ekranów akustycznych w przypadku wyboru korekt zaproponowanych przez Neret.

Ankiety można pobrać tutaj.

źródło: www.dziennikbaltycki.pl, http://www.metropolitalna.pl/

{module dol-artykulu|none}