Bardzo ekstremalne, ale zarazem ciekawe marzenie ma mieszkanka Chwaszczyna. 17-letnia Agnieszka Lisewska wraz z niewiele starszym kompanem chcą autostopem objechać dookoła Islandię oraz zdobyć najwyższy szczyt tej wyspy i największy lodowiec w Europie.
Zdobycie szczytu Hvannadalshnúkur na własną rękę (bez wynajmowania przewodnika) i z własnym sprzętem nie jest typowe i jest nie lada wyzwaniem. – W zeszłym roku odwiedziliśmy Norwegię w tym samym, autostopowo-namiotowym stylu, rozbijając biwaki tam, gdzie akurat zastała nas noc. W tym roku idziemy o poziom w górę – piszą o swoim pomyśle Agnieszka i Radek.
Ogień, lód, ocean, góry i wyjątkowe efekty wizualne i zjawiska geologiczne w jednej podróży to powód, dla którego młodzi podróżnicy wybrali właśnie na Islandię. – Mimo, że lato nie jest najlepszą porą na obserwowanie zorzy polarnej, a najwyższy szczyt Islandii Hvannadalshnúkur (2110 m n.p.m.) nie powala swoją wysokością, wierzymy, że taka podróż będzie bardzo wymagająca – dodają.
Droga na dach Islandii w większości prowadzi przez lodowiec usiany mniejszymi i większymi szczelinami w lodzie, co wymaga dużej uwagi przy poruszaniu się oraz dobrej jakości sprzętu asekuracyjnego. Agnieszka i Radek potrzebują takich przyrządów, jak: lina i raki, śruby lodowe, uprzęże i systemy bloczkowe. Niestety ceny takiego osprzętu są bardzo wysokie, a jest on niezbędny nie tylko w czasie wspinaczki, ale także przy poszukiwaniach lodowych jaskiń porozsiewanych po lodowcach.
– Nie chcemy również, by warunki atmosferyczne panujące na Islandii nawet latem (deszcz i porywiste wiatry) przeszkodziły nam w eksploracji tej magicznej wyspy, dlatego musimy się trochę doposażyć. Konieczna jest ciepła odzież odporna na deszcz i wiatr – wymieniają Agnieszka i Radek. – Podobno niektórzy po powrocie z wyspy nabierają przekonania, że nie ma rzeczy nieprzemakalnych. Potrzebne nam także ciepłe śpiwory i wiatroodporny namiot – dodają.
fot. PolakPotrafi.pl
Agnieszka i Radek liczą na wsparcie sponsorów i ludzi dobrej woli. – Dla nas jest to niezwykła wyprawa. Liczymy na wsparcie sponsorów i ludzi dobrej woli – kontynuują. – Mamy już bilety lotnicze, także nie ma odwrotu, ale do pełnego sukcesu trochę nam jeszcze brakuje.
Do zamknięcia wyprawy brakuje im jedynie 3000 zł. Aga i Radek zakwalifikowali się do projektu na stronie crowdfundingowej PolakPotrafi.pl. Projekt zostanie ufundowany, jeśli do 11 lipca 2016 r. do godz. 14:00 otrzyma co najmniej 3000 zł wsparcia.
– W przypadku zebrania dodatkowych środków, będziemy mogli wypożyczyć detektor PLB (Personal Location Beacon) pozwalający na wezwanie pomocy z każdego miejsca, w każdej sytuacji – koszt ok. 40 zł/doba – dodają podróżnicy.
Wsparcia można udzielać za pomocą „cegiełek” o podanych sumach. Prawie każde wsparcie zostanie nagrodzone przez podróżników. Dla przykładu „cegiełka” za 100 zł to pocztówka z Islandii i magnes na lodówkę.
fot. PolakPotrafi.pl
– Jeszcze oboje się uczymy i samo wsparcie rodziców będzie niewystarczające do podbicia Islandii. Dlatego, abyście mogli zobaczyć Islandię przez pryzmat naszej kamery, potrzebujemy Waszego wsparcia. Jeśli nam pomożecie, odwdzięczymy się jak najlepiej tylko będziemy mogli. Jeśli tylko będziecie chcieli, spotkamy się z Wami osobiście i podzielimy się naszym doświadczeniem! – dodają Aga i Radek.
– Po powrocie zamierzamy zorganizować kilka spotkań ze społecznością harcerską z Trójmiasta, z którą jesteśmy mocno związani od wielu lat. Pokażemy zdjęcia i opowiemy o wszystkim, co ciekawe. Nawet aktywne i ambitne jednostki potrzebują czasem odrobiny inspiracji – kończą młodzi podróżnicy.
Z Agnieszką i Radkiem można się kontaktować przez ich profile na FB oraz mailowo. Każdy może zadać im pytania dotyczące Islandii i przygotowań do wyprawy. Aga i Radek przygotowali dla Was także materiał filmowy, w którym opowiadają o swoich przygotowaniach:
Hvannadalshnúkur 2016 – Aga & Radek
agnieszkalisewska17@gmail.com
radoslawjaroszekk@gmail.com
Zapraszamy do wsparcia ambitnych i zdolnych mieszkańców Chwaszczyna!
Szczegóły na PolakPotrafi.pl
BIOGRAMY
Agnieszka Lisewska
fot. PolakPotrafi.pl
Urodzona w 1998 roku, pochodzi z okolic Trójmiasta. Uczennica IX LO w Gdańsku klasy o profilu matematyczno-geograficznym. Należy i aktywnie działa w Hufcu ZHP Sopot. Pięćdziesięcio-kilometrowy spacer z Gdańska do Wejherowa już nie stanowi dla niej wyzwania, dlatego postanowiła spróbować swoich sił w mniej przyjaznym klimacie. Na jej liście zainteresowań, obok jeździectwa i Rowerowej Jazdy na Orientację, znalazła się ostatnio wspinaczka skałkowa.
Radosław Jaroszek
fot. PolakPotrafi.pl
Urodzony w 1994 roku obywatel Śląska, obecnie na wygnaniu na Politechnice Rzeszowskiej (kierunek: Lotnictwo i Kosmonautyka). Podróżnik, amator aktywności outdoorowej oraz wszelkich sportów ekstremalnych… Bezgranicznie zakochany w górach, tych niższych, jak i tych wyższych! Wielokrotny reprezentant Polski na międzynarodowych zawodach w Rowerowej Jeździe na Orientację.
opracowanie: Karol Krefta
