Ministerstwo zdrowia zamierza zlikwidować druki RMUA, potwierdzające opłacenie składki na ubezpieczenie zdrowotne

– pisze „Dziennik Gazeta Prawna”.

Świadczenia zdrowotne mają się należeć wszystkim, z definicji, a przed wizytą u lekarza pacjent nie będzie musiał przedstawiać dowodów, że opłacił składki.

Pretekstem do wprowadzenia zmian jest orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie KRUS. Całościowa koncepcja ma być gotowa jeszcze w tym miesiącu, a na ustawę poczekamy do przyszłego roku. Głównym celem zmian jest uporządkowanie kwestii uprawnień do świadczeń zdrowotnych.

 

Dziś spośród 38 milionów Polaków składkę zdrowotną opłaca zaledwie połowa. Ustawa wymienia obecnie 36 grup osób uprawnionych do świadczeń, po zmianach mają pozostać 3.

Pierwsza to osoby, które płacą składki same, robi to za nie pracodawca albo ZUS. Druga to rolnicy, a trzecia osoby, za które składkę opłaca budżet ze względów socjalnych, na przykład bezrobotni. System poboru składki pozostałby niezmieniony.

Na samej likwidacji druku RMUA pracodawcy zaoszczędzą około miliona złotych rocznie. Sprawi to też, że dostęp do leczenia uzyska około pół miliona osób, które są obecnie poza systemem. Jak szacuje ministerstwo zdrowia, dzięki likwidacji druku bezrobocie spadnie nawet o dwa punkty procentowe, gdyż wiele osób rejestruje się jako bezrobotne wyłącznie dla składki zdrowotnej.

Wiceminister zdrowia Jakub Szulc tłumaczy, że głównym celem zmian ma być większa łatwość zarządzania systemem ochrony zdrowia.

– On staje się coraz mniej sterowalny. 99 proc. obywateli ma prawo do świadczeń, a utrzymujemy całą machinę, która rację swojego bytu tłumaczy udowadnianiem, czy ktoś mam tytuł do świadczenia, czy nie – tłumaczy Szulc. I dodaje, że oszczędności z tytułu uproszczenia systemu powinny pokryć koszty leczenia osób, które dziś nie są nim objęte.

Ujemnym efektem może być to, że zniknie doping dla osób, które płacą dziś składkę zdrowotną samodzielnie, choć nie wykazują dochodów, albo płacą jedynie honoraria, i po prostu przestaną to robić.

Równolegle do prac nad zmianą ustawy mają się zacząć rozmowy w sprawie zasad naliczania składki zdrowotnej dla rolników między resortami zdrowia, rolnictwa i Kasą Rolniczych Ubezpieczeń Społecznych. I to może być najtrudniejsze, zwłaszcza przed przyszłorocznymi wyborami parlamentarnymi.

Skomentuj

Użytkownicy serwisu publikują swoje komentarze wyłącznie na własną odpowiedzialność. Portal Chwaszczyno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść umieszczoną na łamach serwisu przez użytkowników. Drogi czytelniku szanuj innych opinie. Bądź odpowiedzialny za własne słowa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.