Psy to świetni kompani. Przyjaciele, obrońcy i towarzysze codziennych zabaw. Nie zawsze jednak miłość do naszych czworonogów podzielają sąsiedzi, zwłaszcza gdy psiak głośno i długo szczeka. Ujadanie może stać się przyczyną sąsiedzkich kłótni, a nawet doprowadzić do konfliktu z prawem.
Szczekanie to jeden ze sposobów komunikacji psa. Nie można więc każdego szczeknięcia traktować w ten sam sposób. Pies szczekaniem zachęca do zabawy, informuje o niebezpieczeństwie, ale także szczeka gdy się nudzi lub gdy chce jeść lub pić. Trzeba więc dokładnie wsłuchać się w dźwięki naszego pupila i zacząć je rozróżniać. Zanim więc zaczniesz sobie zadawać pytanie jak oduczyć psa szczekania w domu, zastanów się w jakich sytuacjach zaczyna się głośno zachowywać.
Szczekam bo lubię?
Jeśli nie jest to nadmierne i długotrwałe ujadanie nie powinno się go korygować. To jeden ze sposobów komunikacji i trzeba to zaakceptować. Najczęściej pies nadmiernie szczeka, bo się… boi. Boi się, bo zbliża się ktoś obcy i trzeba ostrzec przed niebezpieczeństwem domowników; niebezpiecznie blisko podchodzi inny pies, trzeba go więc odstraszyć głośnym ujadaniem; szczeka też ostrzegawczo gdy ktoś naruszy jego przestrzeń osobistą – zbliża się do miski lub do legowiska. Każde z tych szczeknięć jest zupełnie inne, niektóre wręcz na pograniczu warczenia. Ale pies szczeka także zapraszając do zabawy – gdy opiekun zajęty własnymi sprawami nie zwraca na niego uwagi. Baw się ze mną zdaje się wtedy wołać. No cóż, wtedy trzeba poświęcić pupilowi nieco czasu, wyjść na długi spacer, porzucać piłką. Po wyczerpującej zabawie pies z pewnością będzie długo spał i zapomni o hałasowaniu.
Psy pozostawione same w domu najczęściej szczekają z tęsknoty lub po prostu z nudów. Rozwiązaniem jest pozostawienie pupilowi zabawek (mogą być specjalnie wyciągane przy tej okazji). Dobrze sprawdzają się także kości np. z prasowanych jelit, zajęty psiak nie będzie miał czasu na nudę. Łagodząco na psy działają także znajome dźwięki. Można więc przed wyjściem z domu pozostawić włączony telewizor lub radio.
Uczymy psa spokoju
Jednak gdy ujadanie staje się naprawdę nieznośne trzeba psa nauczyć spokojniejszego reagowania na różne bodźce. Można sobie z tym poradzić dosyć prosto i szybko domowymi sposobami.
W szkoleniu psa najlepsze efekty przynosi nauka metodami pozytywnymi. W oduczaniu szczekania w domu dobrze się sprawdza prosta komenda „cisza”. Za każdym razem gdy pies ją wykona trzeba go nagrodzić smakołykiem (może być psie ciasteczko). Z czasem do podstawowej komendy można dołożyć gest – przykładanie palca do ust. Stopniowo rezygnujemy wówczas z wydawania komendy głosowej. Gdy pies nauczy się reagować na polecenia zaczynamy go nagradzać smakołykiem coraz rzadziej, zastępując ciasteczko pochwałą lub głaskaniem. Najdalej w ciągu dwóch tygodni pies powinien bezbłędnie reagować na polecenie. Jednak warunkiem powodzenia szkolenia jest współpraca wszystkich domowników. Każdy z nich powinien stosować tą samą metodę i te same sposoby nagradzania.
{jcomments off}
