{module do-reklamy-intertekst}
Przyszły upalne dni i coraz częściej odczuwalne są przerwy w dostawach wody w Chwaszczynie, szczególnie w okolicy ulic Rewerenda i Polnej. Kłopoty z wodą pojawiają się zazwyczaj w godzinach od 18. do 22.
Nie jest to jednorazowa sytuacja ale codzienność – mówi Pan Bartosz – czytelnik portalu, zaniepokojony obecną sytuacją.
Sprawa powtarza się co roku. Przerwy w dostawie wody występują już od końca maja. Latem w upalne dni wody brakuje już od godziny 17.
Aby to wyjaśnić skontaktowałem się panem Marianem Marszałkowskim, właścicielem firmy „Zakład Usług Komunalnych” w Glinczu, zajmującej się zbiorowym zaopatrzeniem w wodę m.in. Chwaszczyno.
Zaniki wody w okolicy ulic Rewerenda i Polnej spowodowane są zbyt dużym poborem wody, jak na możliwości sieci wodociągowej istniejącej w Chwaszczynie.
Dla przykładu 28 maja 2013 r. Chwaszczyno w ciągu doby zużyło ok. 960 metrów sześciennych wody, a w dniu wczorajszym (20 czerwca) ponad dwukrotnie więcej, tj. 2230 m3 – przekonuje właściciel ZUK z Glincza.
Przy tak dużym poborze najwyżej położone tereny w Chwaszczynie nie mają wody w kranach i póki nie będzie przebudowana sieć, nie zostaną zbudowane [[zbiorniki retencyjne]] sytuacja będzie się powtarzać. Jest minimalna szansa, że w przyszłym roku będzie lepiej, w związku z planowanym na jesień odwiertem nowej studni – nr 3.
Aby sieć na dziś była „wydolna” i starczało dla wszystkich wody, pobór nie może przekraczać ok 2000 m3 na dobę – co przy tak upalnych dniach jak dziś jest zapewne nierealne.
Michał Witt
{module dol-artykulu|none}